:44:00
Ale trafiliśmy tutaj.
To irracjonalne.
:44:04
Instynkt zwykle taki bywa.
Ale musimy się nim kierować.
:44:10
Pan Śpiący sugeruje byśmy szukali go
w miejscach, które szczególnie sobie upodobał.
:44:15
On nie ma takich miejsc.
:44:17
Proszę pomyśleć.
Gdyby był pan Murdockiem dokąd by pan poszedł?
:44:23
Gdybym nim był. Czułbym się urażony tym,
że moja żona przespała się z innym mężczyzną.
:44:33
A potem próbowałbym się na niej odegrać.
:44:43
Zostawcie nas samych.
Musimy coś dokończyć.
:44:50
Wszyscy pasażerowie
proszeni są o opuszczenie składu.
:44:55
Opuszczenie składu?
:44:57
Przepraszam.
Jak mogę dojechać do stacji końcowej?
:44:59
Najlepiej ekspresem.
:45:12
Hej. Dlaczego się nie zatrzymał?
:45:14
Bo to ekspres.
:45:17
Stąd nie ma wyjścia.
:45:19
Nie wyjedziesz z miasta.
Wierz mi. Próbowałem.
:45:23
Murdock prawda?
:45:25
Ten, którego poszukują.
:45:27
Nie jesteś mordercą.
:45:29
W tym mieście nikt
nie jest tym za kogo się podaje.
:45:32
Kim pan jest?
:45:33
Policjantem.
Przynajmniej w tym wcieleniu.
:45:37
Oni kradną nasze wspomnienia,
a potem obdarzają nimi innych ludzi.
:45:41
I tak w kółko.
Aż nikt nie wie kim na prawdę jest.
:45:46
Skąd ty o tym wiesz?
:45:48
Od czasu do czasu ktoś
budzi się w trakcie tych zmian.
:45:52
Nie powinno tak być.
Ale zdarza się.
:45:54
Jestem tego dowodem.
Szukają ciebie Murdock.
:45:59
Mnie też. Ale to nic.
Znalazłem wyjście.