:10:11
Tornado, przyjacielu,
starzejesz się.
:10:17
Tak, ja też.
:10:45
- Nie zmarznie?
- Okryłam ją dodatkowym kocem.
:11:25
Dobry książe nie bał się niczego.
Wymknął się stu napastnikom.
:11:31
A potem, z wdziękiem,
przeskoczył na taras.
:11:40
"Zabiłbyś trzech niewinnych ludzi,
tylko po to, by mnie złapać?"
:11:45
"Tak".
:11:48
Nagle niebo przecięły błyskawice
i posypały się na ziemię pioruny.
:11:53
Zły król spojrzał na dobrego
księcia i powiedział...