:11:03
przed telewizorem, a jakaś laska
przynosilaby mi źarcie.
:11:07
Aź starzy by cie wywalili.
:11:11
Nie widzialem ich od paru dni.
:11:14
Moźe nie źyja. lmpreza u Antona!
:11:16
Co ty gadasz?
:11:18
To moźliwe,
zabójca jest na wolności.
:11:21
Jaki zabójca?
:11:22
Obejrzyj dziennik.
:11:24
Olewam ten serial.
:11:25
Nasza mieścina
w świetle reflektorów.
:11:28
Listonosz - zadźgany.
:11:30
Barmanka w kregielni - zadźgana.
:11:33
Slyszaleś o bliźniakach?
:11:35
Znów walili konia do koktajli?
:11:38
Zadźgani wczoraj podczas pracy
w Burger Jungle.
:11:42
Cholera.
:11:46
Oto twoja kobieta.
:11:50
Nieźle wpadl.
:12:01
Molly od wieków
mieszka naprzeciwko.
:12:04
Opowiedz jej o swojej obsesji.
:12:07
- Najpierw sie jej przedstaw.
- Ona czeka na ciebie.
:12:11
Nieprawda.
:12:13
Nie odstawiaj dretwiaka
i zaproś ja na bal.
:12:17
Jaki bal?
:12:18
Gdybyś bywal w szkole, wiedzialbyś.
:12:21
Halloween w szkole.
:12:23
Zakaz chodzenia po domach po 21 >00.
:12:26
Durny bal to jedyne wyjście.
:12:28
ldziecie?
:12:29
W jakichś durnych przebraniach?
:12:32
Skakać do Hanson i Jewel?
:12:34
Wygladamy na totalnych frajerów?
:12:39
Juź rozumiem.
:12:43
Zgubila pamietnik.
:12:45
Przylapie cie na czytaniu go
na biologii.
:12:48
Pisze ostre utwory. Jakaś poetka.
:12:52
Oddaj go jej. Bedziesz jak rycerz
w lśniacej zbroi.
:12:56
Bedzie wdzieczna,
zaprosi mnie do środka. Wejde.