:07:00
Kto ma matczyny głos?
:07:04
Odpada!
Nie chcę się w to mieszać.
:07:14
Proszę panią Sherwood.
:07:18
Pani Sherwood,
mówi matka Elizabeth Purr.
:07:22
Elizabeth nie przyjdzie dziś
do szkoły.
:07:26
Wiem, że ma nieobecności...
:07:28
ale biedactwo ma od rana
silną gorączkę.
:07:32
Przekaże pani pracę domową
jej przyjaciółce?
:07:35
Bardzo pani dziękuję.
:07:38
Miłego dnia. Do widzenia.
:07:41
Byłaś dobra.
:07:44
Jak to?
:07:45
Świetnie udawałaś jej mamę.
Panujesz nad sobą.
:07:51
Wiem.
:07:57
Oto fakty:
Liz leży martwa w bagażniku.
:08:02
To smutne i popieprzone.
:08:04
Ale wchodzicie do szkoły
dumnie i godnie...
:08:08
jakby wszystko było
nieprzytomnie klawo.
:08:11
Jasne?
:08:12
Julie?
:08:14
Niech będzie.
:08:43
Wysiadać stąd, laski.
:08:45
Galopem!
:08:47
Ty także.
:08:52
Jazda.
:08:59
Cześć, Fern.