:25:02
Daj mi 100,000 marek, albo...
Mam tylko 5 minut...
:25:07
- Albo co?
- Stanie się coś strasznego!
:25:11
Nie rozumiem.
Co się tu dzieje?
:25:14
Proszę, Tato!
Musisz mi pomóc! Proszę!
:25:18
- Nie mam 100,000 marek.
- A co z moim ubezpieczeniem na życie?
:25:22
Co z nim?
Nie jest warte 100,000.
:25:25
Proszę, Tato. Mówię poważnie.
To nie jest żart.
:25:30
- To jest żart, Lola! Nie możesz być poważna!
- Jeżeli mi nie pomożes, on zginie!
:25:36
- On zginie?
- Tak, Manni.
:25:38
Manni? Kim jest Manni?
:25:40
Mój chłopak, od ponad roku!
:25:42
- Nawet go nie znam. Dlaczego ma zginąć?
- Nieważne!!
:25:56
Wystarczy, chodź ze mną.
:26:10
- Pomożesz mi?
- Oczywiście.
:26:13
Odprowadzę cię do drzwi,
a ty pójdziesz do domu odpocząć.
:26:16
I powiedz swojej matce, że nie będzie mnie
w domu ani dzisiaj ani nigdy więcej.
:26:22
Zostawiam was dwie
i żenię się z inną kobietą.
:26:28
Będziemy mieć dzieci, a ja postaram się
być szczęśliwy, ponieważ wreszcie ktoś mnie chce.
:26:34
Ktoś, kto będzie mnie wspomagał.
Nie będzie walczył ze mną cały czas.
:26:37
Mam już dość słuchania:
"Całe życie tylko pracujesz!"
:26:40
Może i tak właśnie jest!
Nie macie o tym pojęcia!
:26:45
Jestem już zmęczony byciem tym złym,
tym którego zawsze się obwinia!
:26:50
Ale pieniążki tatusia są dobre, co?
Koniec z tym!
:26:59
Poza tym, nigdy nie byłem ojcem
takiego dziwadła jak ty.