:09:02
To zrozumiałe, po co sprawdzać
fakty, skoro grasuje modliszka.
:09:07
- Frances, zjemy lunch?
- Idę do banku.
:09:15
- Wstawię się za tobą.
- Nawet o mnie nie wspominaj.
:09:18
Zdziwiłam się, że wydawca
pana Grahama to kobieta.
:09:22
Modliszki powinny
trzymać się razem.
:09:25
"Zawiadamiam więc
mieszkańców metropolii,
:09:29
że następną ofiarą,
która zaspokoi mój apetyt,
:09:32
będzie rubryka Ike'a Grahama.
Pani oddana, Maggie Carpenter.
:09:37
P.S. Dołączam listę
istotnych przekłamań.
:09:41
Jest ich piętnaście".
:09:43
Podoba mi się.
Niezły temperament.
:09:49
Prawnicy mówią,
że może nas zaskarżyć.
:09:52
Zostawiłam ci 4 wiadomości.
Nie oddzwoniłeś.
:09:56
Gdy byliśmy małżeństwem,
też nie oddzwaniałem. Fisher?.
:10:00
Ellie poprosiła mnie
o moralne wsparcie.
:10:04
Od kiedy Ellie
potrzebuje moralnego wsparcia?
:10:07
Ty go potrzebujesz.
:10:12
Co?
:10:14
Lekcja nr 1.
:10:16
Jeśli zmyślasz fakty,
wylatujesz z pracy.
:10:18
Lekcja nr 2.
Nigdy nie pracuj dla byłej żony.
:10:22
To nieistotne.
:10:24
- Spreparowałeś tę historię!
- Nieprawda! Miałem informatora!
:10:29
- Wiarygodnego pijaka z baru?
- In vino veritas?
:10:32
Nie czepiajcie się pijanych.
Nie siadają za kierownicą.
:10:37
Poza tym,
jestem dziennikarzem.
:10:39
Muszę być nachalny
i przejaskrawiać fakty.
:10:45
- Dlatego jestem dobry.
- Nie. Dlatego cię zwalniam.
:10:53
Dobrze, dostałem po łapach.
Mam nauczkę.
:10:58
Daj mi po łapach.