:19:02
Czuję, że się co do ciebie
nie pomyliłem.
:19:07
Przez ciebie mnie wylali.
Zepsułaś mi reputację i fryzurę.
:19:13
Uwielbiasz przeżuwać mężczyzn
i wypluwać ich.
:19:16
Temu czwartemu durniowi
zrobisz to samo,
:19:19
co trzem wcześniejszym.
:19:21
Znów uciekniesz.
A ja zostanę, żeby to zobaczyć.
:19:27
Miło się gawędzi,
ale ja nadal mam pracę.
:19:38
Mały, zaczekaj.
Dam ci 10 dolców za kapelusz.
:19:43
Mówię ci,
to będzie świetne zdjęcie.
:19:59
Ale ja widzę tylko jednego psa.
Chyba za dużo wypiłem.
:20:07
Nigdy nie zgadniecie,
:20:10
kto wczołgał się do miasta...
z podkulonym ogonem.
:20:13
Kto?
:20:16
Cześć, Maggie.
:20:18
Wpadłem przeprosić twoją
rodzinę. Każdy się myli .
:20:24
Naciągnąłem fakty.
Popełniłem błąd.
:20:26
Jest tylko człowiekiem.
Przyniósł nam butelkę wina.
:20:31
- Kazali mi włożyć kapelusz.
- Przeraził Skippera.
:20:37
- Nabieracie mnie.
- Szkoda, że go nie widziałaś.
:20:47
To wcale nie było śmieszne.
:20:50
Przeciwnie.
:20:52
Walter dzielił się z nami
wspomnieniami ojca panny młodej.
:20:56
Wiecie co?
:20:58
Zabiorę to do kuchni.