1:00:01
Oboje się pomylili.
1:00:11
Zostałem dziennikarzem.
1:00:16
Niezupełnie pisarzem,
ale jak wszyscy wiemy...
1:00:19
dziennikarstwo
to szybka forma literatury.
1:00:35
- Jakiej nabrałeś benzyny?
- Tej, która była najbliżej baku.
1:00:45
Powinieneś bezołowiowej.
Zapchałeś filtr.
1:00:49
Naprawisz to?
1:00:50
- Potrzebuję narzędzi.
- Świetnie. Na tym odludziu.
1:00:59
Nowojorczycy potrafią tylko
wezwać taksówkę,
1:01:05
Jeśli nie ma taksówki,
idziemy piechotą.
1:01:08
Akumulator się rozładuje.
Tam jest farma.
1:01:14
Wiejskie dziewczyny
chodzą skrótem przez pole.
1:01:22
Uważaj na węże.
1:01:25
- Co?
- Węże.
1:01:29
- Nie lubię węży.
- Idź ostrożnie, nie ugryzą cię.
1:01:38
Co to ma być? Taniec węża?
1:01:41
- Odstraszam węże.
- Przerażasz mnie.
1:01:45
Sam siebie przerażam.
1:01:50
Myślisz,
że każdemu ktoś jest przypisany?
1:01:54
Nie, ale sądzę, że często
myli się pożądanie z miłością.