:45:01
Zajrzyjmy na drugą stronę zwierciadła.
:45:05
Nie rozumiem.
:45:08
Chce mówić, ale nie może.
:45:14
- Czym go zmusić?
- Nakazem sądu,
:45:18
który powoła go na świadka.
Wszelkie umowy tracą ważność.
:45:24
-Jak to działa?
- Co?
:45:26
To go nakłoni do złamania słowa?
:45:29
Jeśli to wyjawi przed sądem,
:45:32
sprawa przestanie być tajemnicą.
:45:35
Będzie mógł o niej swobodnie mówić.
Może to jest jakieś wyjście.
:45:39
Gdyby zeznał to w sądzie...
:45:41
Nie mogliby ograniczyć jego wypowiedzi.
:45:44
W jakim sądzie?
Ma adwokatów-zabójców?
:45:48
Chyba nie ma adwokatów.
:45:55
Musi znaleźć prawników gotowych
poświęcić lata i miliony dolarów.
:45:58
Co ty na to, Mike?
:46:03
Jeśli nawet załatwimy obrońców...
:46:09
Czy na to pójdzie?
:46:18
Ma pan zbyt wysokie kwalifikacje.
:46:27
Chcę zmienić zawód.
:46:32
Byłbym dobrym nauczycielem.
:46:38
Przemyślę to.
:46:45
Niewiele firm zorientowanych prozdrowotnie
:46:47
zatrudni byłego eksperta tytoniowego.