:10:00
Hej, June, chodź tutaj.
Pogłaszcz go.
:10:08
Spójrz jaki gładki!
Zacząłeś już się golić, synu?
:10:12
Tak.
:10:16
Hej, przepraszam, kochanie.
:10:18
- Wezmę sobie jeszcze trochę.
- Susan.
:10:21
- Co z nią?
- Gdzie ona jest?
:10:22
Poszła do łóżka bo
za dużo wypiła...
:10:25
z którego to powodu,
wezmę sobie jeszcze sherry.
:10:28
Powiedziałam, ''Jeśli ci niedobrze--'' bo
wyglądała jakby miała zwymiotować...
:10:31
na nowy dywan,
''to natrę twój nochal w to.''
:10:34
Więc wysłałam ją do łóżka żeby
się przespała. Dobrze?
:10:39
Więc jeśli jest--
:10:40
Grace, daj sobie spokój.
:10:44
- Więc jeśli śpi, to pozwól jej spać.
- Tak zrobię. Dzięki.
:10:47
Dobrej nocy.
:10:52
Zabiłby mnie za to.
Spójrz, no spójrz.
:10:55
Widziałaś jak on chodzi?
Pewnie ćwiczył to przed lustrem.
:11:52
Odwal się, słoneczko.
:11:57
Jezu! Cholera!