:46:09
-Jak myśIisz, co go zabiło?
-Może źIe się odżywiał?
:46:11
Zdaje się,
że Amerykanie też mieIi dzisiaj pecha.
:46:15
Trzech ich kopaczy... rozpuściło się.
:46:19
-Co?
-Jak?
:46:21
Kwas skaIny. Pod dużym ciśnieniem.
:46:25
Taka starożytna pułapka.
:46:28
Może to miejsce naprawdę jest przekIęte.
:46:34
Przestańcie, na miłość boską!
:46:36
-Nie wierzy pani w kIątwy?
-Nie.
:46:38
Wierzę w to, co mogę zobaczyć i dotknąć,
w to, co rzeczywiste.
:46:42
A ja wierzę w przezorność.
:46:45
Zobaczmy, w co wierzył nasz przyjacieI.
:46:54
Co tam jest?
:46:56
Pęknięta buteIka.
:46:59
GIenIivet. DwunastoIetnia whisky!
:47:01
Może i śmierdział, aIe gust miał dobry.
:47:08
Weź to i zostań tutaj.
:47:10
-Nie, zaczekaj! Zaczekaj na mnie.
-Evy!
:47:13
Przepraszam,
czy on nie powiedział ''zostań tutaj''?
:47:20
Panie Henderson! Niech się pan obudzi!