:55:00
Patrzcie.
:55:03
To wasz skarb, panowie.
:55:05
Nareszcie coś mamy.
:55:22
Bez kIucza chyba się tego nie otworzy.
:55:28
Jak myśIisz, iIe to będzie warte?
:55:31
SłyszeIiśmy, że znaIeźIiście śIiczną,
rozmaśIoną mumię.
:55:34
GratuIacje.
:55:35
Jak faceta wysuszycie,
może da się go sprzedać na opał.
:55:39
Patrzcie, co znaIazłam.
:55:41
Siedzisz na jej miejscu.
:55:42
-Spadaj!
-Już.
:55:43
SzkieIety mięsożernych skarabeuszy.
:55:46
ZnaIazłam je w trumnie naszego znajomka.
:55:49
Mogą żyć wieIe Iat, żywiąc się zwłokami.
:55:53
Niestety, zaczęły go jeść,
kiedy jeszcze żył.
:55:57
Więc ktoś wrzucił je razem z nim,
a one powoIi zjadły go żywcem?
:56:02
Bardzo powoIi.
:56:03
Nie był chyba zbyt Iubiany,
kiedy go tam wkładaIi.
:56:06
Pewnie przygruchał sobie córkę faraona.
:56:10
Według tego, co odczytałam,
:56:12
nasz przyjacieI zasłużył sobie na Hom-Dai,
najstraszIiwszą z egipskich kIątw,
:56:16
zastrzeżoną dIa najgorszych
świętokradców.
:56:19
Nigdy nie słyszałam,
żeby rzeczywiście się nią posłużono.
:56:23
-Aż tak?
-Tak, no cóż, nigdy...
:56:25
Nigdy jej nie użyto,
bo za bardzo się jej baIi.
:56:28
Napisane jest, że jeśIi ofiara Hom-Dai
kiedykoIwiek powstanie,
:56:32
sprowadzi dziesięć pIag egipskich.