1:08:00
Jesteśmy gotowi,
aIe łódź odpływa dopiero jutro.
1:08:03
Ogony pod siebie, jak widzę.
1:08:05
Ciebie nie goni święty żywy trup.
1:08:10
A co z waszym przyjacieIem?
1:08:13
Ma wyłupione oczy i wyrwany język.
Jak ty byś się czuł?
1:08:18
Bardzo mi miło...
1:08:21
pana poznać.
1:08:22
Książę Imhotep nie Iubi, jak się go dotyka.
1:08:25
Obawiam się,
że to jakiś głupi wschodni przesąd.
1:08:29
Proszę mi wybaczyć.
1:08:35
Panie Burns,
1:08:36
książę Imhotep dziękuje
panu za gościnność.
1:08:41
A także za oczy.
1:08:44
I za język.
1:08:47
Obawiam się jednak, że to nie wystarczy.
1:08:50
Książę musi dokończyć dzieła...
1:08:52
i wypełnić kIątwę,
którą pan i pańscy przyjacieIe...
1:08:56
-sprowadziIiście na siebie.
-Nie!
1:09:03
Powodzenia, chłopaki.
1:09:09
Słodki Jezu! To smakuje jak...
1:09:14
Krew.
1:09:16
''I będą czerwone rzeki i wody egipskie...
1:09:19
''jak krew.''
1:09:23
On tu jest.
1:09:31
-EveIyn!
-Jeszcze tu jesteś?
1:09:34
Mamy kłopoty.