:27:27
Jeśli to cię uszczęśliwi, przestanę pić.
:27:32
I mówiłem sobie:
:27:35
Dziś się nie upij.
:27:41
A potem coś się wydarzało.
:27:44
Albo nic się nie wydarzało.
:27:46
I zaczynałem mieć to dziwne uczucie.
:27:50
Wszyscy je znacie.
:27:53
Kiedy skóra wydaje się krzyczeć...
:27:55
i ręce drżą...
:27:59
i czujesz że żołądek chce skakać...
:28:02
do gardła.
:28:04
I wiesz, że gdyby ktoś wiedział,
:28:08
jak okropnie jest być trzeźwym,
:28:10
nie przyszłoby mu do głowy prosić cię,
byś nie pił lub nie brał.
:28:14
Powiedziałby: "Jezu, nie wiedziałem. Dalej.
:28:18
Dobrze ci to zrobi. Weź działkę kokainy.
:28:22
Napij się. Wypij 20 drinków.
:28:24
Wypij, tyle, ile ci potrzeba,
:28:28
by poczuć się jak człowiek,
:28:30
zrób to.
:28:31
I robiłem to.
:28:34
Piłem i wąchałem,
:28:36
piłem i wąchałem, piłem i wąchałem...
:28:40
I tak dzień po dniu, noc po nocy.
:28:43
Nie zważałem na konsekwencje,
:28:45
bo wiedziałem,
że nie ma nic gorszego niż głód.
:28:53
O Boże.
:28:55
A potem, pewnej nocy, coś się stało.
:28:58
Wiesz że się wkopałeś.