:40:07
Mają tu tydzień rodzinny.
:40:11
- Co?
:40:12
Spotkania rodzinne.
:40:15
Pracują z nami przez parę dni,
uczą nas ze sobą rozmawiać,
:40:19
a potem kontrolują, gdy rozmawiamy.
:40:21
Chcesz, żebym przyjechała?
:40:24
Kogoś muszę poprosić, więc albo ciebie,
albo ciotkę Helenę.
:40:26
Niech dobrze zrozumiem.
:40:29
Ty odwalasz numer, a potem ja mam
wszystko dla ciebie rzucać?
:40:33
Dostosują się do twoich terminów.
:40:43
Nie. Tylko...
:40:47
Właśnie gotuję. Spodziewam się gości.
:40:50
O Boże. Przepraszam.
:40:52
- Nie chciałam...
- Nie. Ty nigdy nie chcesz.
:40:55
Gwen, zawsze wszystko niechcący.
:41:00
Muszę kończyć.
:41:03
Lil, słuchaj, te są na pewno szybkie.
:41:06
To tylko stół, głupia. Zostaw.
:41:09
Nie. To sanki.
:41:19
Nie oglądam wszystkich oper mydlanych,
tylko Santa Cruz.
:41:23
To niesamowity serial.
Pierwszy odcinek obejrzałam...
:41:28
w szpitalu, po mojej pierwszej
terapii odwykowej.
:41:32
Była tam jedna postać, Darian.
:41:35
Też była w szpitalu i miałam wrażenie,
że oglądam samą siebie.
:41:39
Nie fizycznie, bo ja nie mam
kręconych włosów i tak dalej.
:41:42
To, co jej się wydarzyło.
:41:44
Zaszła w ciążę ze swoim bratem,
ale wtedy oczywiście...
:41:47
nie wiedziała jeszcze, że to jej brat.
:41:52
Nie mam brata. Ale mam siostry.
:41:56
Więc czerpałam...
:41:59
z tego inspirację...