Bless the Child
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:35:02
Och, tak.
Więcej już nie tracę czasu.

:35:04
Straciłem połowę swojego życia na narkotyki.
Tego było już dość.

:35:06
Nigdy więcej.
Nigdy więcej w przyszłości.

:35:09
Uhm.
:35:11
Coś jednak nadal jest z nią
nie w porządku, mam rację?

:35:14
-Miałam nadzieję, że z tego wyrośnie.
-Jest w porządku.

:35:18
Po prostu jest trochę inna.
I na pewno nie jest głucha.

:35:23
Wiesz co, trochę jestem w szoku.
:35:27
Musisz wiedzieć Eric,
że nie wiedziałam swojej siostry...

:35:29
od pierwszego tygodnia, po narodzinach Cody.
:35:31
No cóż, jestem tutaj teraz
i jestem wyleczona.

:35:34
I wszystko teraz będzie już w porządku,
nie mam racji kochanie?

:35:37
Dobrze się tobą zajmiemy.
:35:38
-Dasz buziaka mamusi, hmm?
-Nie.

:35:41
Musi przywyknąć do ciebie.
A na to trzeba czasu.

:35:47
Mm-hmm.
:35:49
24 godziny na dobę, huh?
:35:51
-Cody?
-Dobra, oto dlaczego jesteśmy tutaj.

:35:54
Powinnaś zamieszkać ze mną i z Erykiem, Cody.
:35:55
-Mamy zamiar zabrać ciebie do domu.
-Kochanie?

:35:59
Dlaczego nie rozkażesz Dahni by przyniosła cytrynę?
:36:02
-Może Cody spodobało się spotkanie z nią.
-Mamy cudowną nianię.

:36:06
Cody, idź do mego pokoju pooglądać
kreskówki, dobrze kochanie?

:36:09
Cześć. Możesz podesłać Dahnię na górę?
:36:15
Jenna, nie wydaje mi się,
żebyś to rozumiała.

:36:18
-Cody jest bardzo szczególna.
-Tylko co powiedziałaś, że jest w porządku.

:36:21
Tak, ale najprawdopodobniej
ma jedną z form autyzmu.

:36:24
-Chcę, żeby właściwi ludzie ją zobaczyli.
-Jest wśród właściwych ludzi.

:36:27
Potrzeba było wiele pracy by doprowadzić ją
do takiego stanu w jakim teraz jest.

:36:31
Jakakolwiek zmian może to wszystko zniweczyć.
:36:33
Mags, Eric i ja rozmawialiśmy o tym.
Jest moją córką.

:36:38
I to jest coś w rodzaju...
:36:42
To naprawdę nie jest coś dla ciebie.
:36:43
Jak myślisz, kto ją wychowywał kiedy zostawiłaś ją jak jakiś niepotrzebny bagaż?
:36:47
Kto płacił za lekarzy, szkołę, testy?
:36:50
Może dasz mi coś powiedzieć, o tym co jej się przydarzyło.
:36:52
Oczywiście, proszę Maggie.
:36:53
Jesteśmy ci bardzo wdzięczni za to, że
zaopiekowałaś się Cody, kiedy Jenna nie mogła...

:36:58
ale teraz on jest tutaj.

podgląd.
następnego.