:31:22
O, Boze!
:31:41
No i?
:31:43
- No i co?
- Jak tam zejdziemy?
:31:47
Skad mam wiedzieć?
Ja tu decyduje?
:31:50
- Skoczymy.
- Kurwa! Chcialeś być dowódca!
:31:53
Przejalem dowództwo, bo tobie
puścily nerwy, zabojadzie!
:31:57
l patrz, gdzie nas
przyprowadzileś.
:32:01
- Skaczemy.
- Jak nie, to przejmij dowództwo.
:32:04
- Zgoda?
- Zgoda.
:32:07
- Tam. Mozna tedy zejść.
- Mozemy skakać.
:32:10
Francoise!
Nie bedziemy skakać!
:32:13
Okej? Ajeśli
chodzi o zejście tamtedy,
:32:16
to jest dupowaty pomysl!
:32:23
- Nazywasz mnie dupa?.
- A to dopiero poczatek.
:32:27
- Dobra, pojebańcu!
- Ty skurwysyński chuju!
:32:30
Francoise!
:32:36
- Szajs!
- Francoise!
:32:43
Skaczcie! Jest okej!
:32:45
Jest bezpiecznie! Dalej!
:32:48
Zrzućcie torby! Dalej!
:32:51
W porzadku. Wiec skaczemy.
:32:54
O, kurwa!