:06:03
- Jest 10. Włącz go.
- Włącz go Tom.
:06:11
Powinienem wam powiedzieć,
że wtedy byłem lekko przymulony...
:06:16
i właśnie dlatego robiłem
te głupie rzeczy dla wszystkich.
:06:20
Izzy nazywał mnie "Lokajem żebraków"...
:06:24
i to mi się podobało.
:06:26
Robiłem te durne rzeczy
tego dnia gdy on przybył...
:06:31
prosto z Waszyngtonu.
:06:35
A ja nigdy przedtem nie widziałem
nikogo z Waszyngtonu.
:06:41
Wow!
:06:50
Pamiętam, że pierwsze co zobaczyłem
to były jego buty...
:06:54
a potem jego garnitur...
:06:56
który wyglądał jak suknia wieczorowa
czy coś, tylko że dla faceta.
:07:03
Od razu można było się zorientować,
że był wyjątkowy, zanim ci to powiedział
:07:09
Nazywam się J.D. Skinner
Agent Specjalny FBI.
:07:16
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania...
Nie dotykaj mnie...
:07:24
- Ty wystarczysz. Zaprowadź mnie do jego pokoju
- Kto...czyjego...kto?
:07:30
Co ty, jesteś sową?
Do pokoju zmarłego, Israela Goldkiss'a.
:07:33
Izzy.
:07:35
:07:39
Izzy. Zgadza się.
:07:43
- Geronimo.
- Obojętne.
:07:46
Yeah, chodźmy do Geronimo.
:07:48
- Geronimo, hi ho, chodźmy.
- Hi ho!
:07:54
Co z nim? Idiota?
:07:56
Pamietam, że takie zrobiłem
na nim pierwsze wrażenie.