1:01:01
Nie chcę, żeby wiedziała,
że miałem dług.
1:01:03
Zwierz się.
1:01:05
Chyba nic nie napiszę.
1:01:08
Taki jestem.
Im więcej wiem, tym mniej drukuję.
1:01:16
Rozumiesz, że się
dowiem o co chodzi...
1:01:19
...prawda?
1:01:48
Cóż, nie miałem pojęcia...
1:01:50
...jak cudownie będzie w Panamie.
1:01:52
Tak, to piękny kraj.
1:01:56
Myślałem o ludziach.
1:01:59
To dla mnie dużo znaczy,
że mogłem się dzisiaj przyczepić.
1:02:03
To prawdziwa przyjemność
mieć Cię tutaj, Andy.
1:02:05
Prawda, kochanie?
1:02:07
Możemy pojechać zobaczyć małpy, tato?
1:02:10
Tu jest małpia wyspa.
1:02:11
- Weźmiemy dla nich banany.
- Cudownie.
1:02:14
- Czego sobie życzy moja solenizantka?
- Czy Andy też może pojechać?
1:02:17
Nie, Andy musi zostać tu
i dotrzymać mamusi towarzystwa.
1:02:20
Jedźcie z tatą.
1:02:31
Wskakuj.
1:02:32
Odbijamy, kapitanie.
1:02:40
Więc, Andy...
1:02:42
...może opowiesz mi, co zamierzasz.
1:02:48
Słucham?
1:02:49
Coś jest między Tobą
a moim mężem, wiem o tym. Czuję to.
1:02:55
Od kiedy Cię spotkał, zmienił się.
Skrytym i tajemniczym.