Vanilla Sky
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:27:03
- Podoba mi sie twój styl zycia.
- Jest mój, nie do oddania.

:27:10
Nie chce znac szczeglów
tej historii. Ale kim jest Sergio?

:27:15
- To przezwisko.
- Wolaja na ciebie Sergio?

:27:18
To dluga historia,
a my sie nie znamy.

:27:23
- Tyle sekretów.
- Bo tak naprawde, to handluje bronia.

:27:26
- Nie znalem dotad handlarza broni.
`
- Teraz juz znasz.

:27:29
A ty jakie masz przezwisko?
:27:38
Obywatel Kutas.
:27:42
Nie zostaniesz tu na noc.
:27:48
Nie badz nigdy szefowa firmy.
Zostan artystka, handlarzem broni.

:27:52
Jakos nie jestem w stanie cie
zalowac.

:27:55
Chociaz kontrolowanie tylu
zyc ludzkich musi byc trudne.

:28:01
Kazda osoba na tym przyjeciu
jest od ciebie jakos zalezna.

:28:05
Takie odnioslam wrazenie.
:28:10
Byles kiedys zonaty?
:28:14
Nie. Czy przyjelas któres
z 12 000 oswiadczyn?

:28:18
Bylo ich 12 008. Nie.
:28:21
Przyjechalas tu, aby tanczyc,
malowac i handlowac bronia?
`

:28:24
Zgadza sie. Kogo chcesz posluchac,
Jeffa Buckley'a czy Vicki Carr?

:28:29
I jego i jej. Równoczesnie.
:28:36
Odradzano mi wyjazd do Nowego Jorku.
Ale uwazam, ze dobry czlowiek

:28:41
z odpowiednim nastawieniem moze
liczyc na szczescie. Nie sadzisz?

:28:49
- Uwazasz, ze jestem naiwna.
- Nie, wcale nie.

:28:54
Zadurzylem sie w niej po uszy.
:28:57
Dziwnym trafem poznalem ostatnia
prostoduszna dziewczyne w miescie.


podgląd.
następnego.