:23:01
Po tym jak owad odlatuje,
zauważa kolejny kwiat- bratnią duszę i kocha się z nim,
:23:06
Zapylając go.
:23:08
I ani kwiat, ani owad nigdy nie zrozumie
doniosłości ich aktu seksualnego.
:23:15
Jak one mogą wiedzieć,
że dzięki ich małym tańcom świat żyje.
:23:19
Ale tak właśnie jest.
Po prostu przez robienie tego, do czego zostali przeznaczeni,
:23:23
Dzieje się coś wielkiego i wspaniałego.
:23:25
W ten sposób one pokazują nam jak mamy żyć,
jak jedynym barometrem jakim masz jest twoje serce.
:23:31
Kiedy zauważysz swój kwiat,
nie możesz pozwolić niczemu wejść ci w drogę.
:23:44
On naprawdę jest niezłą postacią.
To że nie ma przednich zębów,
:23:47
- Zdaje się mu w ogóle nie przeszkadzać.
- Dlaczego on sobie ich nie wstawi?
:23:50
To wydaje się takie socjopatyczne,
pozwalać wszystkim na nie patrzeć.
:23:53
Nikt nie czerpie z tego wielkiej przyjemności Berry.
:23:59
- On jest fascynująca postacią.
- To brzmi tak jak kopalnia złota Sue.
:24:03
Może tak być.
Nie wiem...
:24:05
On jest...
:24:07
On mieszka ze swoim ojcem,
ma obsesję na punkcie swojej zmarłej matki,
:24:11
I nosi swoje okulary przeciwsłoneczne,
które mu tak pobrzękują dokoła szyi.
:24:15
Podoba mi się to.
:24:17
- Opowiedz im o ciężarówce.
- Dobrze, więc ciężarówka...
:24:19
Ciężarówka...
Nie mogę powiedzieć, bo muszę iść siusiu.
:24:22
No dalej Sue,
opowiedz nam co jest w ciężarówce.
:24:24
- No dalej!
- Jest niesamowita...
:24:26
Jest...
Jest...
:24:28
Oni to zrobili w tej ciężarówce.
- Zamknij się!
:24:30
Davidzie, ty im...
Nie mów im, nie mów im!
:24:33
- Dobra, więc ciężarówka...
- Davidzie!
:24:38
- Ta furgonetka była cała zawalona rupieciami...
- Zamknij się!
:24:42
Stare ciuchy, odpadki po jedzeniu, zapylaczcz.
:24:46
Susie powiedziała, że miała nadzieję, że to był zapylacz.
:24:50
Ale nie była pewna.
Laroche spoglądał tak romantycznie na ten przedmiot.
:24:53
I ona powiedziała...
:24:55
Powiedziała, że przez jego obsesyjność
można zakwalifikować go do grona porywaczy.