:24:03
Może tak być.
Nie wiem...
:24:05
On jest...
:24:07
On mieszka ze swoim ojcem,
ma obsesję na punkcie swojej zmarłej matki,
:24:11
I nosi swoje okulary przeciwsłoneczne,
które mu tak pobrzękują dokoła szyi.
:24:15
Podoba mi się to.
:24:17
- Opowiedz im o ciężarówce.
- Dobrze, więc ciężarówka...
:24:19
Ciężarówka...
Nie mogę powiedzieć, bo muszę iść siusiu.
:24:22
No dalej Sue,
opowiedz nam co jest w ciężarówce.
:24:24
- No dalej!
- Jest niesamowita...
:24:26
Jest...
Jest...
:24:28
Oni to zrobili w tej ciężarówce.
- Zamknij się!
:24:30
Davidzie, ty im...
Nie mów im, nie mów im!
:24:33
- Dobra, więc ciężarówka...
- Davidzie!
:24:38
- Ta furgonetka była cała zawalona rupieciami...
- Zamknij się!
:24:42
Stare ciuchy, odpadki po jedzeniu, zapylaczcz.
:24:46
Susie powiedziała, że miała nadzieję, że to był zapylacz.
:24:50
Ale nie była pewna.
Laroche spoglądał tak romantycznie na ten przedmiot.
:24:53
I ona powiedziała...
:24:55
Powiedziała, że przez jego obsesyjność
można zakwalifikować go do grona porywaczy.
:25:00
Może do tej pory było tak tylko z orchideami.
:25:04
"Chciałam po prostu chcieć czegoś,
tak bardzo jak ci ludzie chcieli tych kwiatów..."
:25:10
"Ale..."
:25:13
"To nie jest częścią moich zasad."
:25:17
"Myślę, że mam jedną nieskrępowaną pasję..."
:25:22
"Chcę wiedzieć jak to jest,
zajmować się czymś z pasją"
:25:39
"Jeśli ktoś byłby być takim szczęściarzem,
żeby zobaczyć Orchidee Ducha..."
:25:42
"Wszystko inne zostałoby przyćmione..."
:25:47
"Jeśli Orchidea Duch była tak naprawdę tylko zjawą..."
:25:51
"Wciąż była tak urzekająca,
że mogła zwodzić ludzi, żeby jej szukali,"
:25:55
"Rok po roku
i mila za nieszczęsną milą..."
:25:59
"Jeśli to był prawdziwy kwiat,
chciałabym go zobaczyć..."