:03:08
Co robisz dupku?
:03:13
Przepraszam panie Vitti,
nie chciałem pana urazić.
:03:23
Zapomnij o tym.
Pozwólcie im oglądać co chcą.
:03:26
- Ja idę do łóżka.
- Dobranoc Paul.
:03:28
Dobranoc.
Dobra, gdzie jest mój zegarek?
:03:35
Jak leci?
:03:37
- Co jest?
- Przenoszą mnie.
:03:39
- A prosiłeś o przeniesienie?
- Nie ja.
:03:41
- Co jest?
- Nie wiem, stary.
:03:43
Dzięki, że się mną opiekowałeś, Paul.
:03:45
Do zobaczenia.
:03:47
Pewno...
:04:28
Izaak Sobol, był człowiekiem o głębokiej
wierze i niezachwianej uczciwości.
:04:33
Patriarchą z niemal biblijnym
:04:35
poczuciem prawości i własnych przekonań.
:04:38
Człowiekiem oddania i odwagi.
:04:40
Zawsze pogodnym i wesołym.
:04:42
Był skałą i kamieniem.
:04:45
Dobrym przyjacielem, którego nam
będzie niezmiernie brakowało.
:04:49
Teraz chciałbym poprosić syna
Izaak'a, doktora Ben'a Sobol'a,
:04:52
który chciał powiedzieć parę słów.