:04:28
Izaak Sobol, był człowiekiem o głębokiej
wierze i niezachwianej uczciwości.
:04:33
Patriarchą z niemal biblijnym
:04:35
poczuciem prawości i własnych przekonań.
:04:38
Człowiekiem oddania i odwagi.
:04:40
Zawsze pogodnym i wesołym.
:04:42
Był skałą i kamieniem.
:04:45
Dobrym przyjacielem, którego nam
będzie niezmiernie brakowało.
:04:49
Teraz chciałbym poprosić syna
Izaak'a, doktora Ben'a Sobol'a,
:04:52
który chciał powiedzieć parę słów.
:05:04
Nie jest mi łatwo mówić o moim ojcu.
:05:08
Bo w pewnym sensie, będzie
to mówienie o dwojgu ludziach.
:05:11
Jeden to publiczny Izaak Sobol,
:05:15
wybitny psychoterapeuta...
:05:17
i popularny pisarz znany milionom
czytelników na całym świecie.
:05:22
Drugi z nich to człowiek prywatny.
:05:25
Mój ojciec...
:05:27
Tato.
:05:29
A dla tych, którzy go dobrze znali,
:05:31
i dla całej naszej rodziny,
:05:33
nie muszę tego chyba mówić,
:05:35
że był on psychicznym,
pierdolonym kutasem.
:05:38
I aroganckim,
zarozumiałym skurwysynem.
:05:41
Chciałbym, żebyś żył,
żebym mógł cię zabić, natychmiast!
:05:47
Teraz chciałbym poprosić syna
Izaak'a, doktora Ben'a Sobol'a,
:05:50
który chciał powiedzieć
:05:55
Co do diabła z tymi komórkami?