:17:01
A gdyby mi mój dysk wyskoczył...
:17:03
Życzę miłego dnia, doktorze.
:17:04
- Tony...
- Część, jak się masz?
:17:08
Doktorze, proszę podpisać tu i tu.
:17:11
W porządku, dziękuję bardzo.
:17:26
Ty pierdolona kupo gówna! Dzwonię do
ciebie i mówię, że ktoś chce mnie zabić,
:17:29
a ty się kurwa
ze mną rozłączasz?!
:17:31
Wiedziałem, wiedziałem!
Udawałeś! Udawałeś!
:17:33
Coś ty sobie wyobrażał
z tą pierdoloną igłą?!
:17:34
Wykorzystałeś mnie,
żeby się wydostać z więzienia.
:17:36
Długo ci to zajęło. Ja śpiewam
piosenki z "West Side Story", już od 3 kurwa dni!
:17:40
- Coś ty kurwa robił?
- Byłem na pogrzebie!
:17:43
A co to ma wspólnego z tym,
że ktoś mnie chce zbić w więzieniu?
:17:45
- Jesteś moim doktorem!
- Mój ojciec zmarł!
:17:48
Więc? Ty to zawsze byłeś,
tylko:"ja", "ja", "ja".
:17:50
- On nie żyje, więc daj już sobie spokój.
- Czy ty słuchasz tego?
:17:53
- Czy ty słuchasz sam siebie?
- Dobra, dobra, strasznie mi przykro z powodu twojej starty.
:17:57
- Może być?
- Tak właśnie widzę, jaki jesteś wzruszony.
:18:07
No dobra, kto cię ściga?
:18:09
Kto to może wiedzieć,
może ty mi powiesz?
:18:11
To może być moja załoga,
to mogą być ludzie Ragazzi'ego,
:18:13
- ludzie Luto Rench'a.
- Luto Rench'a?
:18:15
Dlaczego Rench'a?
:18:16
Ten koleś to maniak,
kiedyś obciął komuś głowę.
:18:20
- Odciął?
- Odciął, całkowicie odciął.
:18:22
Więc federalni strasznie
naciskają wszystkich.
:18:24
Wszystkie rodziny ze sobą walczą.
Przynajmniej to co z nich zostało.
:18:26
To tak jak upadek
Imperium Rzymskiego.
:18:28
- Jak jakaś Trzecia Wojna Światowa.
- A co to ma wspólnego z tobą?
:18:30
Wiedzą, że niedługo wychodzę i ostatnią
rzeczą jakiej potrzebują to ja jako bezstronny.
:18:35
Dlaczego im nie wyjaśnisz,
że już z tym skończyłeś,
:18:37
i nie zaczniesz nowego życia?
:18:39
Tak, to bardzo twórcza myśl.
Żałuję, że sam na to nie wpadłem.
:18:41
Wiesz, może by przyrządzili dla mnie
przyjęcie i dali mi zegarek w prezencie?
:18:44
Żartujesz sobie? Uwierz mi, nikt
nie jest szczęśliwy, że ja wychodzę.
:18:47
Nikt.
:18:51
- Nie potrzebujesz tych rzeczy?
- Nie, zostaw je w aucie.
:18:53
- Jelly je odbierze za godzinę.
- O, nie. Ty chyba nie rozumiesz.
:18:56
Jesteś pod moim dozorem. Mogę mieć
wielkie kłopoty jeśli ty to spierdolisz.
:18:58
Prokurator ujął to bardzo jasno.
Zostajesz tutaj, codziennie masz terapię