:40:01
O, naprawdę?
Wiesz co, ja się staram jak mogę.
:40:04
I jeśli ty tego nie doceniasz, albo nie
jest to wystarczająco dobre dla ciebie,
:40:08
to znajdź sobie kogoś innego kto będzie
z tobą gadał, ty samolubny skurwysynu,
:40:11
bo ja się o to nie prosiłem!
:40:21
A w tym o co chodziło?
:40:23
Przepraszam, ja przechodzę
żałobę. To proces.
:40:30
Dobra, to ja jestem pacjentem.
Wystarczy.
:40:35
A teraz co bierzesz?
:40:37
To przeciwalergiczne.
:40:39
System immunologiczny...
tu jest dużo roślin...
:40:44
No dobra.
:40:46
Znasz taki program
telewizyjny "Mały Caesar"?
:40:49
Tak, znam.
:40:51
Producentem jest koleś,
który się nazywa Raoul Berman.
:40:53
Wspólny znajomy powiedział
mu, że ja cię znam
:40:56
więc pan Berman zadzwonił do mnie dziś rano i
powiedział, że chciałby się z tobą spotkać.
:40:58
- Po co?
- Nie wiem, po co.
:41:01
Spotkaj się z nim i się dowiedz.
:41:07
Właśnie pozbyliśmy się go z domu,
a teraz idziemy na kolację z nim.
:41:10
To chyba nie jest zbyt
profesjonalne, nieprawdaż?
:41:12
To w celach towarzyskich.
On się spotyka z producentem telewizyjnym,
:41:15
który może dać mu pracę. Więc
jest bardzo zdenerwowany i poprosił mnie,
:41:16
- I to właśnie robię, będę jego wsparcia.
- On jest dorosły, po co mu przyzwoitka?
:41:21
Nie potrzebuje. Potrzebuje wsparcia.
Ja będę jego wsparciem.
:41:24
Dobra, jeśli jeszcze
raz powiesz wsparcie...
:41:30
31, oni są już w środku.
:41:32
Idziemy na herbatę, ale
wrócimy zanim skończą kolację.
:41:35
Nie brałeś przed chwilą takiej?
:41:37
Brałem?
Nie to była inna...
:41:39
...to była ta od enzymów...
:41:42
Nie pij w takim razie nic.
:41:44
Pić...kochanie?
:41:45
Jestem lekarzem, wiem co robię.
:41:50
Uwielbiam to miejsce.
Mają tu najlepsze sushi w mieście.
:41:57
Tak, pachnie nieźle.
:41:59
Nie mają tu czegoś innego?
To jest jak jedzenie papieru toaletowego.