:48:00
- O mój Boże!
- To te akta.
:48:03
O nie!
Cholera.
:48:07
Czekaj, nie...
:48:09
To nie jest Zarządzenie Powierzające.
:48:11
To jest nakaz stawienia się w sądzie.
:48:16
Popatrz na to,
:48:19
Numer telefonu.
:48:23
- Z kim to jesteś?
- Nie twój interes.
:48:26
- Twoja sekretarka?
- Nie, ona jest prawnikiem.
:48:28
- To nie jest twoja żona?
- Nie
:48:32
Uciekasz z miejsca wypadku...
:48:34
a teraz jeszcze zdradzasz swoją żonę...
- Czy mogę dostać z powrotem moje akta?
:48:37
Zejdzie mi pół godziny żeby
dostać się do mojego banku.
:48:39
Jeśli mój kredyt nie będzie uruchomiony
do czasu zanim tam nie dotrę.
:48:42
Zniszczę akta.
Taki jest układ.
:48:45
Dobra, wporzo,
zrozumiałem.
:48:50
- Halo?
- Cześć!
:48:52
- Szybko się uwinęliśmy co?
- Taa, to było cudowne, słuchaj gościu,
:48:54
Muszę to natychmiast odkręcić,
natychmiast musimy z tym skończyć.
:48:57
To było niesamowite, 2 godziny! 2 godziny!
:48:59
Tak, świetne, cudowne...
:49:01
Proszę posłuchać, muszę to odkręcić natychmiast!
:49:03
W ciągu 30 minut,
może pan to zrobić?
:49:05
To będzie... będzie troszkę ciężkie.
:49:08
Proszę człowieku, nawet mi tego nie mów...
:49:10
Proszę niech pan coś zrobi...
niech pan coś wymyśli...
:49:11
- Ja...
- Musi pan zrobić cokolwiek.
:49:14
Zrobię, co będę mógł.
:49:23
- Cześć kochanie, co tam?
- Muszę się z tobą zobaczyć.
:49:25
- Ale... to nie jest najlepsza pora, teraz.
- Muszę się właśnie teraz z tobą zobaczyć.
:49:28
- Czy coś się stało?
- Nie. Po prostu muszę się z tobą zobaczyć.
:49:30
Spotkajmy się "U Trudy".
Będę tam za 10 minut.
:49:32
- W porządku, będę tam zaraz.
- To dobrze.
:49:34
- Nie spóźnij się.
- Dobrze, nie ma sprawy.
:49:35
- To świetnie, kochanie, dzięki.
- Spoko.
:49:40
Ja...
:49:43
...muszę...
:49:49
Do zobaczenia w poniedziałek.