:26:05
Cóż... panowie...
opuszczę was w łasce i przychylności pana.
:26:17
Jennie, najpiękniejsza
dziewczyna tutaj...
:26:19
Ona jest jak kometa na niebie...
:26:25
Jakbym był tobą
sprawdził bym sobie kieszenie.
:26:27
...bo chyba, odeszła z twoim zegarkiem.
:26:34
Dałem jej go zabrać...
:26:37
Ciągle daję jej go zabierać.
:26:40
Tak?
:26:41
Tak.
:26:47
Zawsze lubimy wielkie pożary
w okolicach placu.
:26:50
Możemy wtedy zdobyć
trochę przydatnych rzeczy...
:26:52
...a kiedy przyjadą gliny
mamy prawdziwe przedstawienie.
:26:56
Policja z Minesoty walczy
z policją z Metropolis...
:26:59
Policja Metropolis walczy z
gangami ulicznymi.
:27:02
Pospieszcie się zanim przybędą Black Joke!
:27:05
Było 37 amatorskich brygad strażackich...
I wszyscy ze sobą walczyli...
:27:08
Black Joke jest już w drodze!
:27:16
Dobra chłopcy!
Zaczynamy!
:27:27
To Black Joke!
Brać ich, chłopaki.
:27:32
- Pomóżcie Chłopakom z Bowery!
- Chodź, nic dla nas nie zostawią...
:27:39
O mój Boże.
Zabierają wszystko.
:27:41
W razie następnych problemów proszę najpierw
zadzwonić po Tammany!
:27:44
Jeszcze nie jest za późno.
Nadal możecie ocalić mój dom...
:27:48
Chodźmy!
:27:50
Mówiłeś, że jesteś głodny!
:27:57
Zaraz się wszystko zawali.
Spadajmy stąd.