:51:00
Oferuję ci chłopcze przymierze
przeciwko Billowi Cuttingowi i reszcie rdzennych...
:51:06
Obiecuję korzyści za każdy głos
oddany na Tammany przez Irlandczyków.
:51:14
Potrzebuję przyjaciela w dzielnicy synu...
:51:20
Chciałbym, żebyś tym
przyjacielem był ty.
:51:26
Chwileczkę panie Tweed...
:51:28
Przypuśćmy, że zdobędziemy
dla pana te głosy.
:51:34
Czy wysunie pan Irlandzkiego
kandydata wybranego przeze mnie?
:51:36
To niemożliwe.
:51:37
A jeśli zdobędziemy
poparcie wszystkich Irlandczyków?
:51:38
To równie niedorzeczne,
co królowa angielska z ptaszkiem...
:51:45
Proszę?
:51:46
To oznacza, że nigdy
tak nie będzie...
:51:47
Mogę się zgodzić na wysunięcie
kandydata do rady starszych.
:51:50
- Rada starszych?
- Już mamy tam swojego człowieka.
:51:53
- Oczywiście, że tak, dlatego właśnie...
- Jakie jest wyższe stanowisko?
:51:58
Szeryf...
:52:00
Proszę posłuchać panie Tweed... Wysunie pan
Irlandczyka na kandydata do stanowiska szeryfa...
:52:06
...a my go wybierzemy...
:52:07
Kocham Irlandczyków synu, ale wyżej niż do
rady starszych wasz człowiek nie zajdzie...
:52:10
Dlaczego nie?
:52:12
Po pierwsze, żaden człowiek nie namówi
wszystkich Irlandczyków do głosowania...
:52:14
- Ja to zrobię.
- ...a po drugie, nie miej mi tego za złe...
:52:17
...nie ma odpowiedniego
Irlandzkiego kandydata.
:52:23
Monk...
:52:26
Proszę.
:52:32
Patrzę na siebie, jak kiedyś
na swojego dziadka.
:52:34
Jesteś wspaniałym
człowiekiem, jak on..
:52:36
Był cholernym pijakiem...
:52:40
Może bym się nadawał?
:52:43
Dlatego pomyślałem o tobie...
:52:45
Reprezentanci innych
ugrupowań to fałszywi złodzieje...
:52:48
...którzy obiecali nam, że będą walczyli o nasze prawa,
a jak na razie sięgali tylko do naszych kieszeni...
:52:53
Stoję ramię w ramię z
tak wspaniałym przywódcą jak Bill Cutting...
:52:57
...przeciw każdemu, kto kwestionuje
wyższość nas, prawdziwych amerykanów.