:52:00
Proszę posłuchać panie Tweed... Wysunie pan
Irlandczyka na kandydata do stanowiska szeryfa...
:52:06
...a my go wybierzemy...
:52:07
Kocham Irlandczyków synu, ale wyżej niż do
rady starszych wasz człowiek nie zajdzie...
:52:10
Dlaczego nie?
:52:12
Po pierwsze, żaden człowiek nie namówi
wszystkich Irlandczyków do głosowania...
:52:14
- Ja to zrobię.
- ...a po drugie, nie miej mi tego za złe...
:52:17
...nie ma odpowiedniego
Irlandzkiego kandydata.
:52:23
Monk...
:52:26
Proszę.
:52:32
Patrzę na siebie, jak kiedyś
na swojego dziadka.
:52:34
Jesteś wspaniałym
człowiekiem, jak on..
:52:36
Był cholernym pijakiem...
:52:40
Może bym się nadawał?
:52:43
Dlatego pomyślałem o tobie...
:52:45
Reprezentanci innych
ugrupowań to fałszywi złodzieje...
:52:48
...którzy obiecali nam, że będą walczyli o nasze prawa,
a jak na razie sięgali tylko do naszych kieszeni...
:52:53
Stoję ramię w ramię z
tak wspaniałym przywódcą jak Bill Cutting...
:52:57
...przeciw każdemu, kto kwestionuje
wyższość nas, prawdziwych amerykanów.
:53:01
Nie pozwolimy sobie zabierać...
:53:03
...tego, co zyskaliśmy naszą ciężką pracą.
:53:05
...przeciwstawimy się
napływającym hordom wyrzutków.
:53:07
Idźcie do głosowania i postawcie
krzyżyk, przy nazwisku Walter McGinn.
:53:11
...przeciwko darmozjadom jak ci tam...
:53:14
Okradają nas bezkarnie...
:53:16
Dlaczego tak wielu Irlandczyków
musi wyjeżdżać na południe...
:53:18
Kiedy dosyć przestrzeni do życia
mamy tutaj... na tych ulicach!
:53:24
Kto jest najlepszym
wojownikiem w Pięciu częściach?
:53:28
Monk!
:53:28
Zgadza się!
Niech to usłyszy całe cholerne miasto!
:53:33
Ten człowiek idealnie
się do tego nadaje...
:53:35
On zabił 44 ludzi,
a okaleczył setki więcej...
:53:38
- Naprawdę?
- Tak.
:53:40
Powinien zostać burmistrzem.
:53:44
Dobra... zgarniajcie ich...
Dziś jest dzień elekcji.
:53:57
- Wstawaj gnoju... potrzebujemy głosów.
- Gnoju... walczyłem za ciebie czarnuchu.