:36:00
Prawdę mówiąc,
jestem ostatnio zawalony...
:36:03
Boże!
Czy ktoś jest po mojej stronie?
:36:07
Jerry, zrób to.
Tak łatwo ci to przychodzi.
:36:11
- Właśnie powiedziałaś, że to robota dla idioty.
- Jak mnie nazwałeś?
:36:14
To taki zwrot.
:36:16
Wiem. Próbowałam ją od tego odwieść,
ale nie słucha.
:36:21
Próbuję skończyć książkę.
Ci komicy nalegają.
:36:25
- Wziąłem od nich zaliczkę.
- Och, zapomnij, że prosiłam.
:36:28
W porządku. Nie powiedziałem,
że tego nie zrobię.
:36:31
Muszę się tylko z tym oswoić.
:36:33
To nie będzie męczące!
Mam mnóstwo pomysłów!
:36:35
Nawet zamówiłam pianino!
:36:38
Tu?
- Pożyczone.
:36:40
- Muszę zrobić próby!
- Tu nie ma miejsca na pianino.
:36:43
Bo maksymalizujesz swoje otoczenie!
:36:46
Byłam dekoratorką wnętrz.
Powiedz mu, Amanda.
:36:51
Wiem, że ona jest nie do wytrzymania,
ale to tymczasowe.
:36:55
Podobnie jak nasze bzykanie?
:36:57
Nie bądź ordynarny.
:37:02
Dni mijały,
a Dobel był mi coraz bliższy.
:37:06
Po szkole
spotykaliśmy się w Central Parku.
:37:09
Zwykle o czymś rozprawiał.
:37:12
Czy myśliśz, że w fizyce kwantowej
jest odpowiedź?
:37:14
To znaczy, do czego potrzebny
jest mi fakt,
:37:18
że czas i przestrzeń
to dokładnie to samo?
:37:22
Pytam gościa, która godzina,
a on odpowiada: "Sześć mil"?
:37:25
O co tu chodzi?
:37:26
Falk, jeśli facet wychodzi na scenę
w Carnegie Hall i rzyga,
:37:32
zawsze znajdziesz kogoś,
kto nazwie to sztuką.
:37:35
Wieki temu, wspaniały satyryk
:37:38
napisał bardzo śmieszną książkę
o głębokim i znaczącym tytule.
:37:44
Nazywała się
"Nie wierz nagiemu kierowcy autobusu."
:37:48
Zdziwiłbyś się jak wiele osób
:37:51
dokładnie tak robi, a nawet gorzej.
:37:55
- Masturbujesz się, Falk?
- Co?
:37:58
To znaczy, biorąc pod uwagę
twoje życie seksualne, przypuszczałbym...