1:13:02
In eros veritas!
1:13:06
Nie wiem, co robić, Dobel.
Mam mętlik w głowie.
1:13:09
Sam mówiłeś. Boisz się sam spać.
I to cała historia.
1:13:13
Otaczasz się tymi
opiekunkami do dzieci,
1:13:17
tymi niezdolnymi do miłości,
seksownymi kociakami,
które doprowadzają cię do szału,
1:13:22
żydowskimi menadżerami...
1:13:25
Wiesz,
ja jestem wyznania mojżeszowego,
1:13:29
ale ten gość, co się tobą zajmuje
należy do
1:13:31
jednego z tych plemion izraelskich,
które dawno powinny wyginąć.
1:13:36
I masz psychiatrę, który - jak Bóg -
nic nie mówi i - jak Bóg - nie żyje.
1:13:41
W strachu nie ma nic złego.
Jesteśmy stworzeni, by żyć w strachu.
1:13:47
Dlatego musisz mieć
zestaw survival.
1:13:51
Masz trochę czasu?
Chcę z tobą pogadać.
1:13:57
To spelunka,
ale mają świetne chińskie żarcie.
1:14:01
Mamy szczęście.
Facet wyjeżdża.
1:14:07
Powiem ci coś.
1:14:11
Mam znajomego producenta
w Kalifornii,
1:14:17
który robi
programy komediowe dla telewizji.
1:14:19
Wiem, że szukają
grup literatów.
1:14:23
Jeśli powiedziałbym, że jesteśmy zespołem literatów,
myślę, że by nas wynajęli.
1:14:27
W Kalifornii?
1:14:28
Tak. Tam się wszystko dzieje.
Nie tu.
1:14:31
Nie wiem, co powiedziałaby Amanda.
1:14:33
Chociaż jej matka zawsze chciała
pojechać do Hollywood.
1:14:36
Mogę coś wyjaśnić?
Mówię o odcięciu się od przeszłości.
1:14:40
Moim - od ministerstwa edukacji,
i twoim - od wszystkich.
1:14:44
Od tego ulicznego handlarza ryb,
menadżera sklepu z odzieżą,
1:14:48
od twojego psychiatry i od tej małej,
która cię niszczy.
1:14:52
Nie mogę po prostu...
sam wyjechać!
1:14:55
Nie sam. Ze mną.
1:14:57
Pojechalibyśmy razem,
żebyś znów nie był samotny.