1:25:00
Co to jest, monolog
dla niedoszłego komika,
1:25:05
który myśli, że wystarczy obrażać,
żeby było śmiesznie?
1:25:09
Chciałbym napisać coś specjalnego.
Nie mogę już pisać w domu.
1:25:13
- Co to jest?
- Przedłużenie kontraktu z Harveyem.
1:25:18
- Oczywiście niepodpisane.
- Dobel, nic nie rozumiesz.
1:25:22
Jeśli bym nie podpisał,
facet by umarł.
1:25:26
- Popełniłby samobójstwo.
- Rozumiem.
1:25:28
Doskonale rozumiem.
1:25:31
Co ty robisz?
Dobel, co ty do cholery robisz?!
1:25:34
- Co się z tobą dzieje?!
- Gdzie się z nim spotykasz?
1:25:37
Coś ty zrobił?!
1:25:38
- U Isabelli. Co ty zrobiłeś?
- Idź i powiedz mu, że to koniec.
1:25:42
Powiedz mu, że jedziemy do Kalifornii
pisać w zespole.
1:25:46
Zwariowałeś?
Dlaczego to porwałeś?!
1:25:49
Bo nie spędzisz już
nawet pięciu minut z tym facetem,
1:25:53
nie mówiąc już o siedmiu latach
z tym niezdarnym osłem,
1:25:56
który naciąga cię bez zmrużenia oka.
1:25:58
Nie mogę mu powiedzieć,
że to koniec, Dobel. Nie mogę...
1:26:01
Pójdę z tobą.
Będę tam, jak mu powiesz.
1:26:04
Dam ci moralne wsparcie.
A ty wal prosto z mostu.
1:26:07
Jak zaczniesz tergiwersować, jesteś zgubiony.
1:26:22
Wybacz, jestem spóźniony.
1:26:24
Moja mama ma nadczynność tarczycy.
1:26:27
Wybacz.
1:26:31
Wpadłem na Dicka Mallory.
1:26:33
Pracuje z komikiem,
który potrzebuje materiałów.
1:26:36
Powiedziałem mu oczywiście twoją cenę.
1:26:39
Mówię mu: "Wiesz, co dostajesz."
1:26:42
Chłopak lubi świntuszyć.
Dużo dowcipów z toalety.
1:26:45
Mówię: "Słuchaj, Jerry Falk jest zawodowcem."
1:26:50
"Jeśli chcesz dowcipy z toalety,
on je napisze."
1:26:55
Harvey?
1:26:57
- Co z twoim głosem?
- Musimy pogadać.