1:34:01
Nie zniosłabym tych kłamstw
i ukrywania się.
1:34:04
- Gdzie go poznałaś?
- Przypadkowo.
1:34:07
Musiałaś z nim spędzać czas,
jeśli ci na nim zależy.
1:34:11
Wypiliśmy parę drinków, nic wielkiego.
Kilka pogawędek.
1:34:15
Więc spotykałaś się z nim.
1:34:17
Mieliśmy kilka
luźnych pogawędek.
1:34:19
Spałaś z nim?
1:34:21
Mój Boże, Jerry.
Za kogo mnie bierzesz?
1:34:23
- Spałaś?
- Raz. I bardzo krótko.
1:34:27
Musiałam sprawdzić,
czy jesteśmy seksualnie dopasowani.
1:34:30
Nie chcę mieć romansu.
1:34:32
Dlatego jestem szczera.
Chcę być uczciwa.
1:34:36
Brak mi słów...
1:34:42
Nie wiem, co powiedzieć.
Jestem kompletnie zbity z tropu.
1:34:45
Wyprowadzę się.
Wszystko będzie klarowne i uczciwe.
1:34:49
Mama tu zostanie,
dopóki nie urządzimy się z Philem.
1:34:52
- Philem?
- To zajmie najwyżej miesiąc,
1:34:54
aż Phil dostanie rozwód.
1:34:56
Nie. Twoja matka tu nie zostaje.
Mówię, że wyprowadzam się do Kalifornii.
1:35:01
- Nie będzie mnie tu.
- To świetnie!
1:35:04
Dostałeś tam pracę?
1:35:06
Tak. Z Dobelem, w telewizji.
1:35:11
To wspaniale.
Zwalisz ich tam z nóg.
1:35:14
Idioci, którzy są nieudacznikami w Nowym Jorku
jadą do L.A. i zostają milionerami.
1:35:19
Boże, w ten sposób jest o wiele lepiej.
1:35:22
To, jak żyliśmy, było nie w porządku.
1:35:25
Musiałeś znosić moją głupią
niemoc seksualną,
1:35:30
a ja cały czas się nienawidziłam.
1:35:34
To smutne, ale tak będzie lepiej.
1:35:39
Wiesz, co byłoby
dość romantyczne?
1:35:43
Gdybyśmy się pokochali
ostatni raz.
1:35:46
- Ze względu na stare czasy.
- Myślałem, że nie możesz.
1:35:50
Teraz jest inaczej.
Zmieniła się psychodynamika.
1:35:55
Kto wie?
Może będziemy mieli romans.