:08:01
Jerry, kumplu...
:08:03
Zaufaj mi.
:08:05
Ujrzałem światło w tunelu.
:08:37
Skurwysyn.
:08:39
- To jest moje miejsce.
- Pierdol się.
:08:42
Będziesz się prosił
żebym cię pierdolił, stary.
:08:43
Nick, odwal się od niego.
Nie chcę mu zepsuć wyglądu.
:08:46
- Bardziej się nie da.
- Popatrz na siebie...
:08:48
ledwo się mieścisz
w samochodzie.
:08:50
Przestań.
Ugryź mnie.
:08:51
- Wypierdol mnie.
- Pocałuj mnie w dupsko.
:08:53
- Pierdol swoją matkę.
- Naprawdę...
:08:55
Nikt nie chce pierdolić mojej
matki bo jest zbyt ohydna.
:08:58
- Myślisz, że mu przygadałem?
- Na pewno.
:09:02
Dobrze.
:09:03
7 dni, 6 nocy, zabawa w słońcu,
w najlepszym towarzystwie.
:09:07
Stosunek ilości kobiet
do mężczyzn wynosi 3:1.
:09:10
To właśnie zalecił doktor.
Zgadza się, stary?
:09:13
Nie wiem Nick.
Nie wiem czy jestem na to gotów.
:09:15
Daj spokój,
minęło już sześć miesięcy.
:09:18
Nie lubię słońca...
:09:21
i mam chorobę morską.
:09:24
Nie wiem jak zagadać to obcej kobiety.
:09:25
Nie idziemy na dyskotekę.
Jedziemy na wycieczkę.
:09:28
Seks.
To wszystko o czym myślisz.
:09:32
- Bierzemy.
- Doskonale.
:09:34
- Doskonale.
- Proszę bardzo.
:09:38
Larry.
Nadal tu jesteś.
:09:41
- Twoja matka umarła.
- Co?
:09:44
- Kiedy.
- Dziś rano.
:09:45
Przykro mi, myślałem,
że dostałeś moją wiadomość.
:09:48
W porządku, dzięki Michael.
Dobra.
:09:52
Panowie, może
przemyślicie ofertę...
:09:54
trochę dłuższego pobytu...