:07:00
- To fajowo.
- Zawsze gdzieś lata kiedy śpię.
:07:03
Tak, tak.
:07:05
- Harry Dunne.
- Harry Dunne?
:07:07
- Dlaczego to nie brzmi znajomo?
- Bo nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy?
:07:10
Nie, to nie to.
:07:12
Tak czy owak...
Lloyd Christmas.
:07:15
Przestraszyłeś się, że moja mama jest
wróżką zębuszką, a sam jesteś synem Mikołaja?
:07:17
Nie!
:07:18
- Tak!
- Wcale nie jestem!
:07:20
- Nie jestem.
- Założę się, że jesteś.
:07:22
- Nie jestem.
- Jesteś.
:07:23
A tak serio, to dlaczego
wcześniej cię nie widziałem?
:07:26
Uczyłem się w domu,
aż do dziś.
:07:29
Uczyłeś się w domu?
:07:30
- Co to oznacza?
- Że miałem szkołę w domu.
:07:33
Ja tak samo!
:07:34
- Na serio!
- Nie!
:07:39
To mój autobus!
:07:41
Czekajcie!
Jestem tutaj!
:07:45
Nie zdążyłem
i muszę iść piechotą.
:07:48
To jest tam.
:07:50
- Czy to jest, to o czym myślę?
- Nie, to mapa skarbu.
:07:52
Fajowo.
:07:54
Moja mama powiedziała,
że to jest gdzieś w szkole.
:07:56
No nie wiem, ja dobrze znam szkołę
i nigdy nie widziałem tam tego "X- a"
:08:01
- Ale wiem coś.
- Co?
:08:04
Jesteś.
:08:06
Jestem?
Czym?
:08:09
Za bardzo nie wiem.
Ale to coś...
:08:11
...czym nie chciałbyś teraz być.
:08:13
Tak, jesteś.
:08:16
- Więc jeśli cię dotknę to ty jesteś?
- Tak to działa Harry.
:08:21
- Jesteś!
- Czekaj!
:08:24
Witaj stary przyjacielu,
przepraszam, że nie zdążyłem.
:08:27
Bycie licealistą polega na tym żeby
wyglądać jak luzak więc trzymaj się ze mną.
:08:31
Dlaczego te dziewczyny
mają takie ubrania?
:08:33
To chearliderki Harry,
to niebezpieczny kult.
:08:35
- Nie chcesz z nimi rozmawiać.
- Nie chcemy z nimi rozmawiać?
:08:38
- Nie, nie, nie.
- Dlaczego?
:08:40
Poza medycznymi przyczynami,
nie mają problemu z popularnością...
:08:41
...tak jak ja, więc nie chcę żebyś był
tego częścią. Wiesz o co mi chodzi?
:08:43
Nie.
:08:49
A ona?
:08:51
To kretynka.
Zobacz jak się ubiera.
:08:53
Spójrz na jej spódnicę, jest taka krótka.
Idzie powódź?
:08:57
A sweter jest tak obcisły, że
wygląda jakby jej miały wylecieć balony.