:05:02
To będzie miało na
niego dobry wpływ.
:05:04
Tak. Potrzebuje
małego przyjaciela.
:05:09
Rozłożę lepiej gazety.
:05:11
Tak.
:05:21
- Dzień dobry, pani Ryan.
- Panie Baker, Barbara źle spała w nocy.
:05:26
Nie chcę,
żeby się przemęczała.
:05:28
Ma nie schodzić z trawy. Chodnik jest
zbyt twardy dla jej delikatnych łapek.
:05:32
Zrozumiałem.
:05:49
Nie ruszaj się, Wilson.
To tylko ja.
:05:51
Owen, on miał w nocy biegunkę.
Możesz go poobserwować?
:05:55
Powiesz mi, jeżeli
okaże się... stała.
:06:00
Żaden problem.
:06:05
Bądź grzeczna Nelly.
I nie daj się dużym psom.
:06:12
- Będę na nią uważał, panie Leone.
- Wiem, że tak będzie.
:06:18
Do widzenia.
:06:19
Cześć.
:06:24
Chciałbyś to, Shep,
ale nie dostaniesz!
:06:26
- Czubek!
- Chcesz?
:06:31
- Connie, nadchodzi twój chłopak.
- Prosto z "Łamagowa".
:06:34
- Niezłe.
- Przestańcie.
:06:36
Dzień dobry
Frankie i Fred.
:06:38
Witaj... frajerze.
:06:41
Pocałuj mnie
na pożegnanie, Shep.
:06:43
Pójdziesz dziś ze mną?
:06:45
- Idziemy na basen.
- Nie domyśliłeś się, psiarzu.
:06:51
- Strasznie śmierdzi.
- Też to czuję.
:06:55
Wilson.
:06:58
- Dotyka tego.
- Ohyda.
:06:59
Przynajmniej stała.