:14:02
Ty chyba nie próbujesz
mnie zatrzymać?
:14:04
Bądź rozsądny Jonathanie...
:14:06
...mieliśmy układ.
:14:07
Wiesz, że nie lubię doręczać...
szczególnie, jeśli nie znam ryzyka.
:14:13
Robota nie jest skończona.
:14:16
Znajdź sobie innego doręczyciela.
:14:19
Pomyśl przez chwilę.
:14:21
Nikt nie chce,
żebyś przegapił swój samolot.
:14:24
Ty mi grozisz?
:14:28
Oczywiście, że nie.
:14:30
Chcę tylko porozmawiać.
:14:32
Napić się...
porozmawiać o tym.
:14:35
Proszę...
:14:36
Rozmowa...pamiętaj...
:14:39
...płacimy za to.
:14:41
Żeby rozmawiać z ludźmi.
:14:43
Zrób coś dla mnie...
:14:44
pogadaj z moim przyjacielem.
:14:45
Pierdolona zasadzka.
:14:47
Trzech albo czterech...
:14:49
...byli przygotowani.
:14:52
Nigdy o nich nie słyszałem.
:14:53
Kim byli?
:14:55
Duńczycy?
:14:57
Mówili po duńsku.
:14:59
Identyfikacja?
:15:00
Nie sprawdziłem im dowodów.
:15:02
Nagle...całe to miejsce płonie.
:15:06
Był pożar?
:15:09
Nie jesteś bezpieczny.
:15:11
Musiałem sobie radzić.
:15:13
Otworzyliście paczkę?
:15:14
Nie.
:15:16
Więc, chyba się zgadzamy...
:15:17
...że to było nieoczekiwane.
:15:19
Myślę,
że jedyne co było nieoczekiwane...
:15:21
to to, że jeszcze żyję.
:15:22
Zostałeś wynajęty by dostarczyć paczkę.
:15:25
Która tak przy okazji,
już tam była.
:15:27
Sugerujesz, że ktoś działa podwójnie?
:15:29
Myślisz, że to ja?
:15:31
Nie zupełnie...
myślę, że może...
:15:33
....szukasz tylko kozła ofiarnego.
:15:35
Sugestie...
:15:36
Nie ufałbym niczemu,
tylko zerom na rachunku.
:15:40
Pozwól mi się tym zająć Alex.
:15:44
Porachuję się z nimi osobiście.
:15:48
Dajcie mi chwilę.
:15:50
Proszę.
:15:59
Proszę. Usiądź.