:56:05
Jest mała fabryka pod numerem 16
na północy...znajdziesz ją?
:56:08
Tak.
:56:10
Jest tam stary budynek,
spalony...tam będę.
:56:13
Czekam dziesięć minut od 15
a potem mnie już nie ma.
:56:17
Nie spóźnij się i bądź sama.
:56:19
Co z moją córką?
:56:20
Muszę się nią zajmować.
:56:23
Nic jej nie będzie.
:56:24
Tylko uważaj.
:56:26
Mam nadzieję.
Jest wszystkim co mam.
:56:28
Do zobaczenia niedługo.
Do widzenia.
:56:33
Chyba czas na przeprosiny.
:56:37
Ten motyw z samochodem
dał ci sporo czasu.
:56:42
Mam nadzieję,
że nie uszczupli to mojego konta.
:56:45
Czy ja wiem...
:56:48
Wyglądasz jak Ray Charles...
:56:50
...mający wakacje...prawda.
:56:53
Czym mogę służyć?
:56:55
Pogadamy w drodze na dół.
:56:57
Idziemy.
:57:00
Jarod cię przysłał?
:57:02
Coś w tym stylu.
:57:03
Trzeba było myśleć...
tamto zatrzymało mnie na chwilę.
:57:08
Mogę cię o coś spytać?
:57:09
Jarod wysłał cię po paczkę?
:57:12
A co to za pierdolona paczka?
:57:14
Dobra stary...
przejdźmy do rzeczy.
:57:17
Lubisz dolary...
:57:18
Martwi Prezydenci...
:57:20
Zielone...
:57:21
Można tak powiedzieć...
:57:23
Dam ci 10 razy więcej,
niż on ci daje za tę sprawę.
:57:27
Mam dysk...
:57:29
...jest napakowany akcjami i kontami...
potentatów z całego świata
:57:33
Masz do tego dostęp...
to masz tony milionów dolarów...
:57:35
Ale oczywiście,
nie masz tego przy sobie...
:57:37
Jest niedaleko.
:57:40
Wycieczka.
:57:42
To chyba daje ci kolejne kilka minut.
Odpierdol się.
:57:46
Ale przynajmniej zabijam legendę.
:57:53
Jak spróbujesz mnie wyruchać,
to pocałujesz moja czarną dupę.