:18:07
Spokojnie, nie jestem zupełnie obcy.
:18:11
Odwal się Cleaver, bo
zaskarżę cię o molestowanie.
:18:15
- Jestem poważną dziennikarka.
- A to twoja poważna spódniczka, Jones?
:18:21
Podoba ci się?
:18:23
Myślałam, że nienawidzisz
telewizji. Nienawidzę oglądać
telewizji. Tak szczerze to...
:18:27
- Dzień dobry.
- to dwie odmienne rzeczy.
:18:30
O Daniel! Naprawdę wybitny
i oryginalny program.
:18:34
Dzięki. Jestem naprawdę wdzięczny.
O to nam właśnie chodzi.
:18:38
Lizus. A jeżeli już o nich
mówimy to jak się ma Mark Darcy?
:18:43
Czy wy nadal? Tak i będziemy
bardzo, bardzo długo.
:18:48
Świetnie, rewelacja, wiesz,
że jestem fanem każdej jego
żony. To nie jest śmieszne.
:18:53
Mówiąc całkowicie nieegoistycznie,
martwię się o ciebie.
:18:58
Wiesz, że większość żon
prawników umiera z nudy?
:19:02
A to co? Ciągle bzykasz wszystko co
się rusza, a nie ucieka na drzewo?;)
:19:07
Właściwie to nie, żero
bzykanek jak do tej pory.
:19:10
Jestem na bzykanko-terapii
okazało się, że mam problemy.
:19:13
Chodzę na spotkania, mówię
o swoich uczuciach.
Pomagam ludziom się wyżalić.
:19:17
- Nie wierzę ci.
- Staram się być lepszym
człowiekiem Bridge.
:19:22
Więc następnym razem, kiedy
spotkam lepszą kobietę
nie będę totalnym zerem.
:19:30
- Daniel, spotkanie?
- Tak, tak dzięki.
:19:36
Niezła fryzura, Jones.
:19:40
A tak przy okazji to nie jesteś
dzisiaj wieczorem wolna, prawda?
:19:43
Nie, nie jestem. Jestem zaproszona
na bankiet z prawnikami.
:19:48
To bardzo ważny wieczór.
:19:54
Nie mogę tego założyć.
:19:55
Bridge, Chcesz wyjść za
mąż i mieć dzieci zanim
staniesz się beczka, czy nie?
:19:59
- Zaufaj mi.
- Moja jedyna, dojrzała przyjaciółka.
Zamężna z współpracownikiem Mark'a.