:48:11
Słucham? Cześć kochanie.
Mam nadzieję, że nie zapomniałaś
o naszej randce w porze lunchu.
:48:15
Oczywiście, że zapomniałam.
Jestem w wisielczym nastroju
:48:19
Nie bądź głupia. Spotkamy
się w Delby o 12.
:48:24
Mamo. Myślałam, że pójdziemy coś zjeść.
:48:27
Cierpliwości, mam dla ciebie
niespodziankę, kochanie.
:48:31
Co?
:48:32
Nie mów "co", tylko "proszę."
:48:37
Co o tym myślisz?
:48:39
O mój boże. Tata i ja pobieramy się.
:48:42
Ale już jesteście małżeństwem. Chcemy
to powtórzyć i odnowić przysięgę.
:48:47
Ty będziesz druhną, mają tu wszystko.
:48:52
A jak ja mówię "wszystko".
To mam na myśli: WSZYSTKO.
:48:58
Boże, nigdy nie wyjdę za mąż, a
moi rodzice zrobiła to dwa razy.
:49:07
"..::Koniec jest
blisko::.." Cholerne życie.
:49:12
Nowy York.
:49:14
Myślę: soczyste jabłko.
:49:17
Miasto, które nigdy nie śpi...
dwie noce pod rząd z tą samą osobą.
:49:20
Moje ulubione miejsce w Ameryce,
:49:22
Gdzie seks w wielkim mieście,
jest nie tylko
przedstawieniem, jest obietnicą.
:49:32
Przepraszam.
:49:35
Rozchmurz się biedaku.
:49:37
Mam dla ciebie dobre
wieści. No tak, jasne.
Co tym razem?
:49:41
Szalony naukowiec, który będzie
patrzył na moją sukienkę
przez okulary rentgenowskie?
:49:46
Nie.
:49:48
Ale to cholernie dobry pomysł. Nie.
:49:51
Rzecz w tym, że "Równy Gość"
radzi sobie z kobietami.
:49:54
Ale sieć domaga się programu
do kablówki, w, którym możemy
:49:58
Użyć "Równej przewodniczki". Mnie?