1:23:40
NIESPODZIANKA!
1:23:46
Bridget. Tak mi przykro.
1:23:58
Dzięki bogu, że był Mark Darcy. Może
i jest nudziarzem, ale zdziałał cuda.
1:24:10
Tak właściwie, on jest tutaj
chyba tym złym charakterem
1:24:12
Jest jednym z najlepszych obrońców
praw człowieka i wziął
kogoś innego, żeby mnie wydostał,
1:24:16
Był tylko posłem.
1:24:19
- Kto Ci to powiedział?
- On, prosto, jak w mordę strzelił.
1:24:24
Obawiam się, że to nie
jest całkowita prawda.
1:24:27
Zadzwoniłam do Marka kiedy
wylądowałam w Londynie.
1:24:30
Potem popędziliśmy do jego
biura i obudziliśmy 2 ministrów,
1:24:34
Ale żaden z nich nie mógł
zlokalizować Jad'a, dlatego
Mark poleciał do Lyonu
1:24:40
W międzyczasie odnaleźli Jad'a
w Dubaju, ale był problem, bo
stamtąd ludzi się nie deportuje
1:24:43
Mark musiał zadzwonić do
wszystkich ambasadorów,
później poleciał do Dubaju,
1:24:47
Gdzie zidentyfikował Jad'a i zmusił go
do lotu do Arabii Południowej, skąd
1:24:53
Zabrała go policja i został
przewieziony do Wielkiej Brytanii
1:24:59
Potem Mark poleciał do
Bangkoku, żeby mieć kurwa
pewność, że cię wypuszcza.