:04:03
Muszę iść.
:04:12
Mój ślub odbędzie się w kościele.
:04:22
Rzeczywiście się zmieniłeś.
:04:37
/Doktor Octopus nadal sieje strach"
:04:39
Kochanie, zgodziliśmy się sfinansować
wesele, a nie ogłosić upadłość.
:04:42
Kawior... zapraszamy cara?
:04:45
Kup ser i krakersy
i jakieś małe kiełbaski.
:04:48
Szefie, ten śmieciarz twierdzi,
że to cię zainteresuje.
:04:51
Jeśli to głowa obcego,
to jesteś trzeci w tym tygodniu.
:04:58
- Skąd to masz?!
- Ze śmietnika.
:05:02
Ze śmietnika?
:05:05
Chyba rzucił tę robotę.
:05:07
Poddał się, osamotniony w swej
żałosnej maskaradzie.
:05:12
Wreszcie mu dokopałem.
Triumf mocy prasy.
:05:16
Srali muchy. Posłuchaj...
:05:18
Chyba coś mi się za to należy.
:05:21
- Dam ci 50 dolarów.
- Więcej dostanę na e-Bay'u.
:05:24
Dobra setkę. Panno Brant, proszę dać temu
człowiekowi pieniądze i dorzucić mydło.
:05:28
Pańska żona nadal czeka na linii.
:05:31
Kwiaty? Za ile?
:05:34
Jeśli tyle wydasz, będziesz mogła
zerwać stokrotki z mojego grobu!
:05:37
Kup plastikowe.
:05:39
Muszę kończyć. Mam gorący materiał.
:05:44
/"Nigdy więcej Spider-Man'a"
:05:52
/Nasz Spider-Man, nasz Spider-Man
Gdzie się podział bohater ten/
:05:59
/Gdzie się podział bohater ten