1:08:52
Naprzód.
1:09:23
Jak widzę nie kryjecie się
za swymi wysokimi murami.
1:09:26
Bardzo dzielnie.
Niemądrze, ale dzielnie.
1:09:31
Przybyliście tu nieproszeni.
Wracajcie na statki i płyńcie do domu.
1:09:35
-Za daleko zaszliśmy, książę Hektorze.
-Książę? Jaki książę?
1:09:39
Który królewski syn
nadużyłby praw gościnności?
1:09:42
Dawał się częstować i poić winem,
ściskał się z gospodarzem,
1:09:45
-a potem w środku nocy wykradł mu żonę?
-Słońce świeciło, kiedy twoja żona odchodziła.
1:09:50
Jest tam na górze i patrzy, prawda?
1:09:53
Świetnie. Niech widzi jak giniesz.
1:09:57
Nie tak prędko, bracie.