1:10:00
Rozejrzyj się, Hektorze.
1:10:03
Przywiodłem wszystkich greckich
wojowników na wasze brzegi.
1:10:06
-Jeszcze możesz ocalić Troję, młody książę.
-Mam dwie prośby.
1:10:10
Jeśli je spełnicie nie zginie nikt z was.
1:10:14
Po pierwsze musicie zwrócić
Helenę mojemu bratu.
1:10:17
Po drugie Trojanie muszą uznać
moją zwierzchność
1:10:20
i walczyć dla mnie
kiedykolwiek tego zażądam.
1:10:23
Mam spojrzeć na twoją armię i zadrżeć?
1:10:28
Widzę ich.
1:10:30
Widzę pięćdziesiąt tysięcy ludzi,
1:10:33
którzy są tu by walczyć dla
zachłanności jednego człowieka.
1:10:39
Ostrożnie, chłopcze.
1:10:42
-Moja łaskawość ma swoje granice.
-Widziałem je
1:10:46
i oświadczam ci, że żaden syn Troi
1:10:49
nigdy nie uzna obcego władcy!
1:10:52
Więc wszyscy synowie Troi zginą.
1:10:58
Jest inny sposób!
1:11:02
Kocham Helenę.
1:11:05
Nie zrezygnuję z niej, tak jak i ty.
Więc sami stoczmy swoją bitwę.
1:11:09
Zwycięzca zabierze Helenę do domu.
I niech tak to się skończy!
1:11:12
Odważna propozycja, ale to za mało.
1:11:18
-Pozwól mi zabić tego fircyka!
-Nie przybyłem tutaj po twoją śliczną żonkę.
1:11:22
Przybyłem po Troję.
1:11:25
A ja po honor.
1:11:28
On mnie znieważa każdym oddechem.
Pozwól mi go zabić.
1:11:32
Kiedy on padnie w proch daj sygnał
do ataku. Ty zdobędziesz miasto,
1:11:36
a ja się zemszczę.
1:11:43
Niech tak będzie.
1:11:48
Przyjmuję wyzwanie.
1:11:51
Dziś wieczorem przepiję do twojego trupa.