:45:04
Pani się nigdy nie pomyliła?
:45:06
Nie twoja sprawa.
:45:08
Tylko pytam.
:45:09
A ja tylko odpowiadam.
:45:11
Dobra.
:45:15
Napisz tu swój adres.
:45:19
Przyjdzie o piątej.
:45:21
Nic jej nie mów o pieniądzach.
Niech to zostanie między nami.
:45:24
- Zrozumiano?
- Tak.
:45:26
I dobrze.
:45:36
- Możesz załatwić jedną w piątek?
- O piątej?
:45:38
- Tak.
- Dobrze.
:45:40
- Mężatka.
- Tak?
:45:42
- Narobiła sobie kłopotów.
- Jak to?
:45:44
- Zrobiła to na boku.
- O to nieładnie, prawda Lily?
:45:47
Święta racja.
:45:49
Ale i tak trzeba jej pomóc.
:45:52
- Jak ci poszło z tą kolorową?
- Żal mi jej było.
:45:55
- Daleko od domu.
- Bardzo się bała.
:45:58
- Czego ona tu w ogóle szuka?
- Pewnie lepszego życia.
:46:02
- Powinni zostać tam gdzie są.
- Są pracowici.
:46:05
- Potrzebujesz cukru?
- Ile kosztuje?
:46:07
1.70 jak dla ciebie.
:46:10
No dobrze.
:46:17
Proszę.
:46:21
Dziękuję.
:46:33
O Boże, tak się boję.
:46:37
Nie zamartwiaj się tak, kochana.
:46:40
O Boże, zaraz do siebie dojdę.
:46:42
Nie mogę, nie dam rady.
:46:46
Wiem, że muszę, tylko, że...
:46:48
Nikt o tym nie wie.
:46:50
To znaczy, tylko moja przyjaciółka.
:46:52
Ale nie wie, że to dziś.
:46:55
Więc gdyby mi się coś stało.
:46:57
Nikt by nie wiedział.
:46:59
Musisz zdjąć majtki i położyć się.