1:04:12
Dziêkujê, ¿e przyszlicie!
Dziêkujê.
1:04:20
Dlaczego pan i burmistrz Arthur sprzeciwiacie
siê umieszczeniu wojska w Indonezji?
1:04:23
Burmistrz i ja uwa¿amy, ¿e nie da
siê posprz¹taæ wiata rêkami tych ¿o³nierzy.
1:04:28
Sier¿ancie Shaw!
1:04:32
Czy ma pan sny o Kuwejcie?
1:04:34
Kapitan Marco.
1:04:39
W porz¹dku.
1:04:41
Mi³o pana widzieæ, sir.
1:04:45
Mnie równie¿ mi³o pana widzieæ.
1:04:46
Dlaczego zapyta³ mnie pan o Kuwejt?
1:04:48
Zapyta³em pana o sny.
1:04:51
Kongresmanie, chc¹ wiedzieæ czy bêdzie
pan móg³ udzieliæ wywiadu Larry'emu o 18tej.
1:04:55
- Nie, nie.
- ¯adnego wywiadu, czy nie o 18tej?
1:04:57
Nie, bo on bêdzie chcia³ rozmawiaæ o mojej matce.
1:05:00
Wszystko pod kontrol¹, P.J.?
1:05:04
Wiêc, kapitanie,
1:05:06
co mogê dla pana zrobiæ?
1:05:07
Potrzebujê tylko kilka minut pañskiego czasu.
1:05:09
- Kongresmanie, proszê na moment.
- Prywatnego czasu.
1:05:12
Niestety, to jest tak prywatnie,
jak siê obecnie da.
1:05:15
Rozumiem.
1:05:16
On jest w porz¹dku, Will.
Chodmy.
1:05:18
Dziêkujê.
1:05:23
Wiêc s¹ pewne sny,
1:05:25
które maj¹ cz³onkowie naszej jednostki.
1:05:29
W³¹czaj¹c pana?
1:05:31
No có¿...
1:05:33
...bardziej chodzi o to, co siê naprawdê sta³o,
1:05:37
wtedy jak nasz patrol nocny zosta³ zaatakowany.
1:05:40
To jest jasne.
1:05:42
Bylimy na rutynowej misji zwiadowczej
na terenie kontrolowanym przez Irak.
1:05:45
Nasz patrol wpad³ w zasadzkê.
1:05:47
RPG, karabiny maszynowe.
1:05:48
- Pan by³ nieprzytomny...
- Dok³adnie w ten sposób.
1:05:53
Dok³adnie w ten sposób ja to pamiêtam.
1:05:55
Ale, ni mi siê co innego.