:22:16
Cześć.
:22:18
Tędy.
:22:24
Czy takie ciągłe
uśmiechanie się nie boli?
:22:28
Da się przyzwyczaić.
:22:31
- Ja też powinnam?
- Tak.
:22:33
Możesz go długo nie
utrzymać, ale spróbuj.
:22:36
Pewnie, że utrzymam.
:22:43
Widzisz? Drętwieje
ci w tych miejscach.
:22:47
- To straszne.
- Ostrzegałem.
:22:51
- Nosisz dużo różnych rzeczy.
- Tak, przepraszam.
:22:55
Muszę być pewny, że moi dręczyciele
zawsze mogą się ze mną skontaktować.
:22:59
Kim oni są?
:23:01
Agenci, menadżerowie i im podobni.
:23:04
Ten gość, Jimmy Ing, robi film,
do którego jestem stworzony.
:23:07
Niestety, nie wiadomo dlaczego,
zastanawia się.
:23:10
- Słucham?
- Musi to przemyśleć.
:23:14
W tym biznesie jest wielka
konkurencja i tyle.
:23:18
Jakby wszyscy gonili za tym samym.
:23:21
Tymi samymi rolami w tych samych filmach,
tymi samymi nagrodami i wielkimi pieniędzmi.
:23:27
Jestem pewna, że masz na tyle zdrowego
rozsądku, żeby się w to nie wplątywać.
:23:33
To recepta na mało
satysfakcjonujące życie.
:23:40
Na pewno masz właściwe priorytety, więc...
:23:45
- Więc, Rosalee, a ty czym się zajmujesz?
- Pracuję w Piggly Wiggly.
:23:50
- Słucham?
- W supermarkecie.
:23:52
- Pakuję i obsługuję kasę.
- Nieźle.
:23:54
Tak. To spełnienie marzeń.
:23:58
Ale to dobra zabawa. Dwoje moich
najlepszych przyjaciół tam pracuje.