:41:00
- Widzisz? Boże, co ty masz w płucach.
- Co takiego?
:41:03
- Nic. Wszystko w porządku.
- Ależ skąd.
:41:05
Nie mów moim pracownikom,
kiedy są zdrowi a kiedy nie.
:41:08
Nic jej nie jest!
:41:10
Nawet gdyby była chora,
musiałbyś znaleźć kogoś innego,
:41:13
bo ja umówiłam się
z Tad'em Hamilton'em.
:41:20
- Przestań.
- Naprawdę poczułam coś w płucach.
:41:23
Nie dostaniesz dziś wolnego, Janine.
Bob, nie teraz.
:41:30
- Motel "Gdziekolwiek".
- Tak.
:41:33
Macie może inne pokoje?
Albo jakiś apartament?
:41:37
Niestety, może pocieszą pana słodycze.
W recepcji czekają lizaki.
:41:42
Jeśli ma pan ochotę wpaść na jednego.
:41:44
Dziękuję, chodzi mi o trochę
większy lub nowszy pokój.
:41:48
- Większy i nowszy?
- Rozumiem, o co chodzi.
:41:51
Niestety, nie dysponujemy apartamentami.
:41:55
No i dobrze. To chyba tyle.
:41:59
- Możesz chwilę zaczekać?
- Oczywiście, psze pana.
:42:04
- Słucham.
- Cześć, stary. Gdzie jesteś?
:42:08
Jestem w motelu w Fraziers
Bottom w Zachodniej Wirginii.
:42:11
Dobrze. Nie, żeby ktoś się zdenerwował.
:42:14
- Ona jest wyjątkowa.
- Kto?
:42:16
- Dziewczyna z akcji dobroczynnej.
- Ta od "Wygraj randkę"?
:42:20
Poleciałeś do miejsca o nazwie
Fraziers Bottom w Zachodniej Wirginii
:42:24
i siedzisz tam w motelu,
żeby zaliczyć dziewczynę z "Wygraj randkę"?
:42:30
Nie chcę jej zaliczyć.
Nie patrz na to w tych kategoriach.
:42:33
Proszę o wybaczenie, Lordzie Byron.
:42:35
Chcę być blisko niej, wiesz?
:42:38
Ma w sobie dobro.
Wiele się mogę od niej nauczyć.
:42:41
Chcę odnaleźć swą duszę, rozumiesz?
:42:43
- Próbuję odkryć drogę ku szczęściu.
- Teraz chcesz być szczęśliwym?!
:42:47
- To dla mnie ważne, Richard'zie.
- Boże.
:42:49
- To dla mnie punkt zwrotny.
- Dzisiaj tak myślisz.
:42:53
Ale przed końcem tygodnia,
kiedy już ją zaliczysz,
:42:56
poczujesz się zupełnie inaczej.