:50:00
Naprawdę? Ja nie...
W porządku. To dobre dla niej.
:50:04
Wydaje się bardzo miły.
:50:06
Tak. Jest przemiły.
:50:10
A... dokąd poszli?
:50:13
- Do kina.
- Do kina. Dobrze.
:50:16
Jeśli poszli na dziewiętnastą,
to powinno się skończyć koło 8:45, 8:50.
:50:22
Gdzieś tak przypadkiem usłyszałem.
:50:28
Więc o tej godzinie będą
wolni i przejdą do...
:50:34
...innych zajęć.
:50:36
Też mi się tak wydaje, Pete.
Przekażę Rosie, że dzwoniłeś.
:50:40
Mam tylko jedno pytanko
związane z inwentaryzacją.
:50:43
Wątpliwości w dziale nabiału.
:50:47
Ale możemy to załatwić jutro.
:50:49
Dobrze, Pete. Do widzenia.
:50:53
No dobrze.
:50:58
Rosie...
:51:07
Cześć. Czy mógłbym zobaczyć
pańskie prawo jazdy i dowód...
:51:11
- O mamuńciu.
- Witam, panie władzo.
:51:15
- Rosalee?
- Cześć, Tom.
:51:18
Cześć. Wow!
:51:21
- O kurcze.
- Już dobrze.
:51:25
Słyszeliśmy, że pan
przyjechał, panie Hamilton.
:51:27
- Naprawdę?
- Polubił pan naszą Rosalee, co?
:51:30
Zdecydowanie tak, panie władzo.
:51:33
- Tom?
- Już, już, posłuchajcie.
:51:36
Ktoś zadzwonił,
że tutaj parkuje samochód.
:51:39
Wiesz, że to jest zabronione
po zachodzie słońca, więc...
:51:43
- Ktoś zadzwonił o tej porze?
- Tak.
:51:46
Kto, szop?
:51:54
Nieważne.
:51:56
Zabiję Pete'a, potem go
odreanimuję i znowu zabiję!